Wystawa scenografii, malarstwa i fotografii Katarzyny Paciorek

 

Człowiek w pełni usatysfakcjonowany to ten , który może pracować z pasją.

 

W jesienne, niedzielne popołudnie, 25.09.2016 w Dworze Dzieduszyckich została otwarta kolejna wystawa artystki Radziszowianki , tym razem Pani Katarzyny Renaty Paciorek.

Twórczość Pani Katarzyny została przedstawiona (jak powiedziała prowadząca spotkanie Pani Małgorzata Niechaj, przewodnicząca Stowarzyszenia „Nasz Radziszów”) w trzech odsłonach: scenografia, malarstwo i fotografia.

Katarzyna Paciorek jest absolwentką Wydziału Architektury Wnętrz krakowskiej ASP i Wydziału Scenografii, laureatką Stypendium Twórczego Miasta Krakowa.

Najważniejszą jej misją jest tworzenie teatru przekazu – scenografii, jako malarka pędzlem wyraża swoje emocje i kadry zapisane w pamięci, a jej fotografia stanowi rodzaj pamiętnika zawierającego wrażenia z odbywanych podróży, które są jej kolejną wielką pasją życiową .

Już od chwili, gdy jeszcze w czasie w studiów po raz pierwszy weszła za scenę teatru, wiedziała, że tworzenie scenografii jest jej przeznaczeniem … ciężka twórcza praca …od pomysłu po spektakle, do których często też przygotowuje kostiumy.

Wykonała już scenografie do spektakli wystawianych w teatrach w wielu miastach w całej Polsce: od Wrocławia przez Opole, Poznań, Słupsk, Gdańsk, Warszawę , Łódź, Kielce po Kraków ( dla Teatru im. J. Słowackiego , Opery Krakowskiej, Teatru Stu i sceny PWST)

Przy spektaklu „ Kto się boi Wirginii Woolf „ współpracowała z Janem Peszkiem, wykonała scenografię do sztuki W. Szekspira „Jak wam się podoba „ w reżyserii A. Wajdy.

To tylko przykłady spośród wielu sztuk i teatrów do których Pani Kasia stworzyła scenografie , nie sposób wymienić ich wszystkich.

Na wystawie w Radziszowie możemy też zobaczyć kostiumy zaprojektowane przez p. Katarzynę np. dla Pippi Langstrumpf , Jagny z „Chłopów „ W. Reymonta (strój weselny z szyszakiem ) do „Ziemi obiecanej” (koronkowe kostiumy dla pań wykonane szydełkiem także przez Radziszowiankę Panią Filipczyk.).

Zachęcam wszystkie panie lubiące modę do oglądnięcia wystawy , trwać będzie jeszcze przez cały październik 2016 , warto zobaczyć piękne suknie prezentowane na manekinach produkowanych też w Radziszowie .

Wszyscy z ogromnym zainteresowaniem i podziwem dla renesansowej autorki oglądaliśmy jej piękne prace.

Dowodem na wszechstronność autorki są również jej obrazy… lubi malować architekturę. Jak mówi w tej drugiej już odsłonie nasza artystka „zapamiętaną formę zapisuje przez światło nałożone kolorem”.

Płótno jest dla niej psychoterapią.

Pięknie prezentująca się autorka, w trzeciej odsłonie, opowiadała o tym jak fotografią „zaraził” ją tato, Pan S. Paciorek, jak od najmłodszych lat wykonywała pod jego kierunkiem zdjęcia ze wspólnych rodzinnych podróży. Na wystawie można zobaczyć bardzo ciekawe zdjęcia artystki z podróży do Brazylii.

Każdy z nas czasami chce uwiecznić na zdjęciu chwilę, piękno krajobrazu, architekturę , kolor, światło…. aby jeszcze raz kiedyś do tego wrócić…

na fotografiach p. Katarzyny możemy uczyć się tej sztuki….

Na zakończenie Pani Kasia dziękowała swoim przyjaciołom za wszelką pomoc i wsparcie, a my, liczni uczestnicy tego spotkania dziękujemy jej za ucztę dla naszych oczu.

Piękno zawarte w jej pracach dało nam wiele pozytywnych przeżyć estetycznych i dużą dawkę radości , a hart jej ducha i tytaniczny wysiłek może być dla każdego z nas wzorem, jak należy walczyć z przeciwnościami losu, aby osiągnąć tak wspaniałe rezultaty.

Na poczęstunek po spotkaniu zaprosiła nas mama Kasi , Pani W. Paciorek i to uwierzcie mi też była uczta.

SERDECZNIE DZIĘKUJEMY.

Tekst i zdjęcia Zdzisława Diurczak-Brzezowicka

P.S.

Rozmowy kuluarowe też były. Obecny na spotkaniu z-ca Burmistrza p. N. Rzepisko podsunął właścicielom działek niszczonych przez dziki pomysł straszenia ich petardami. Jakoś nas to nie rozśmieszyło….